WOŁYŃ
Major Jan Wolski
-
Uczestnik Bitwy pod Mokrą i Ostrowami , Wolą Cyrusową.
-
13 września walczył pod Mińskiem Mazowieckim.
-
14 września idąc w składzie pułku w straży tylnej WBK, pod Rudką nad rzeką Świder został odcięty od sił głównych brygady . Z rozkazu gen.Rómmla w składzie grupy mjr Józefa Juniewicza zastępcy dowódcy 12 Pułku Ułanów Podolskich walczył w obronie armijnych składów amunicji w Palmirach na terenie Puszczy Kampinowskiej.
-
22 września do Palmir przybył gen.bryg Mikołaj Bołtuć i rozkazał ewakuację załogi Palmir oraz przebijanie się Warszawy.
W nocy z 22 na 23 września wyruszyło natarcie pod Łomiankami.
W boju tym polegli między innymi gen. Bołtuć i mjr. Juniewicz. Kapral Jan Wolski dostał się do niemieckiej niewoli dnia 23 września 1939r. -
Z niemieckiej niewoli zbiegł, lecz został schwytany i dostał się do oddziału karnego. Druga ucieczka udała się i dostał się do rodzinnego Garwolina.
-
Walczył w podziemiu.
-
W 1944r. został wcielony do Wojska Polskiego do 5DP w składzie
II Armii Wojska Polskiego. -
W kwietniu 1945r. w bitwie pod Budziszynem został ciężko ranny.
-
Major Jan Wolski mieszkał w Warszawie i miał 102 lata.
-
W Kampanii Wrześniowej walczył na skarbowym koniu bojowym który nazywał się Grunwald, koń poległ od ostrzału artyleryjskiego
w Palmirach w czasie obrony Armijnych Składów Amunicji. -
Major Jan Wolski odszedł na wieczną wartę 17 kwietnia 2018r. w wieku 102 lat.
-
Spoczywa na cmentarzu w Miastkowie Kościelnym.
-
Odszedł nie tylko ostatni żołnierz 21 Pułku Ułanów Nadwiślańskich ale ostatni żołnierz całej Wołyńskiej Brygady Kawalerii.
Major Jan Wolski w mundurze i barwach 21 Pułku Ułanów Nadwiślańskich, fotografia wykonana w 2008r. Jest honorowym oficerem Małopolskiego Klubu Rekreacji i Turystyki Konnej im. 21 Pułku Ułanów Nadwiślańskich w Krakowie
Kapral Jan Wolski ze swoim skarbowym koniem bojowym ,,Grunwald” (stoi z prawej strony)
Orzełek z czapki polowej kaprala Jana Wolskiego z czasów Kampanii Wrześniowej w 1939r.
Zdjął go z czapki przed dostaniem się do niemieckiej niewoli , przemycił go w ustach do obozu jenieckiego . Zbiegł z tym orzełkiem z niewoli. Towarzyszył mu ten orzełek jako talizman do ostatniego dnia życia.